– Aby określić moment uznawany za początek kopalni trzeba przyjąć jakąś datę, a potem się jej konsekwentnie trzymać – mówi Michał Rydlewski, dyrektor bytomskiej kopalni Centrum – W naszym wypadku założono, że był to dzień wydobycia pierwszej tony węgla. W ten sposób obliczamy 140 lat istnienia.
Gdyby przyjąć datę nadania pól górniczych można by doliczyć kopalni osiemnaście lat (za pole Karsten, nadanie z 1860), lub nawet 19 – za pole Centrum. Z kolei odniesienie się do formalnego połączenia pól górniczych i kopalń przesunęłoby datę do 1 grudnia 1881.
Jednak decyzja jest decyzją, więc 19 października 2018 odbyły się uroczystości związane ze 140-leciem zakładu.
Zaczęto od minuty ciszy dla uczczenia pamięci wszystkich, którzy przez prawie półtora wieku pracowali w kopalni i odeszli na wieczną szychtę.
Dyrektor Rydlewski przedstawił krótki zarys historii. Pierwsza tona węgla, wydobyta w 1878 r., pochodziła z najpłycej leżącego pokładu 404 na poz. 231 m. Zakładem górniczym była niemiecka kopalnia Karsten-Centrum, zbudowana w latach 1872-1878 na zrębach dwóch kopalń rud cynku i ołowiu wcześniej prowadzących tu eksploatację.
Przez prawie półtora stulecia kopalnia przechodziła lepsze i gorsze okresy, tragicznie naznaczone katastrofami górniczymi w efekcie tąpnięć, wybuchów pyłu węglowego, pożarów, zalań wodą. Najwyższy poziom wydobycia uzyskano w 1979 r. Było to prawie 12,5 tys. ton węgla na dobę.
Kopalni nie mijały zawirowania i zmiany polityczne, gospodarcze, społeczne. Tak w okresie gdy była w granicach Niemiec, jak i po roku 1945. Od roku 1993 rozpoczął się proces przekształceń związanych z przyłączeniem do KWK Centrum kopalni Szombierki, a później połączenie z KWK Bobrek. Ostatnią tonę węgla wydobyto w maju 2015 roku. Przekazana do SRK, została postawiona stan likwidacji. Koniec prac przewidziano na ostatnio dzień grudnia 2020.
Nie oznacza to jednak jej całkowitego zniknięcia zakładu. Budowana w jego miejscu od stycznia bieżącego roku Centralna Pompownia dla zlewni Niecki Bytomskiej będzie chronić sąsiednie zakłady górnicze i powierzchnię przed zagrożeniem wodnym. Przejmie wody z kopalń: Grodziec, Jowisz, Wojkowice, Piekary, Rozbark V, Szombierki oraz Centrum. Zgodnie z obowiązującym programem roboty przy niej powinny być zakończone do końca 2021 roku.
Obecnie kopalnia zatrudnia ponad 240 osób. Ponadto pracują w niej firmy zajmujące się utrzymaniem ruchu, likwidacją zbędnych obiektów, budową pompowni.
W uroczystości 140-lecia oprócz pracowników, kierownictwa kopalni i spółki, rady nadzorczej SRK SA uczestniczyli m.in.: przedstawiciel Ministerstwa Energii, dyrektor i pracownicy Agencji Rozwoju Przemysłu, prezydent Bytomia, dyrektorzy i przedstawiciele organów nadzoru górniczego, Państwowej Inspekcji Pracy, CSRG SA i organizacji związkowych oraz byli dyrektorzy KWK Centrum.
A ponieważ była to pierwsze w regionie uroczystość związana z nadchodzącą Barbórką, nie mogło się obejść bez części bardzo oficjalnej. Grupie pracowników wręczono odznaczenia branżowe za 25, 35 i 45 lat pracy, pracownikom mającym szczególne zasługi w dziedzinie górnictwa – dyplomy nadania stopni górniczych. Cztery osoby o najdłuższym stażu pracy na kopalni Centrum dyrektor uhonorował okolicznościowymi upominkami.
Od 1 października 2018 zostają zmienione godziny pracy dla pracowników SRK.
W załączniku – treść porozumienia zawartego 26 września 2018 między zarządem SRK SA i przedstawicielami działających w spółce organizacji związkowych.
„Polska energia w 100-lecie Niepodległości”. W wydarzeniu przeprowadzonym w czwartek, 27 września 2018 wzięło udział ponad 500 osób. Pracownicy sektorów związanych z polską energią otrzymali państwowe odznaczenia nadane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę oraz Ministra Energii Krzysztofa Tchórzewskiego.
Obchody rozpoczęła uroczysta msza św. odprawiona w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie Wilanowie. Część oficjalna przeprowadzono w budynku Politechniki Warszawskiej.
W trakcie uroczystości mówiono m.in. o edukacji w sektorach energii. Kształcenie przyszłych kadr to bowiem jedno z podstawowych wyzwań przed którymi stoi dziś cała branża.
materiał filmowy: https://www.youtube.com/watch?v=i3mRvI1ViHE
Ze strony Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA w uroczystości uczestniczyli prezesi Jacek Szuścik i Wojciech Frank
Sześćdziesiąt lat temu w zabrzańskiej kopalni Makoszowy doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Następstwem pożaru na poziomie 300 metrów była śmierć 72 górników. Zatrucie przez dymy przeżyło 87 osób z ponad trzystu pracujących wówczas w rejonie objętym pożarem.
W rocznicę tego zdarzenia pod pomnikiem upamiętniającym ofiary kwiaty złożyli przedstawiciele kopalni Makoszowy, z jej obecnym dyrektorem Zygmuntem Motylem, dwoje wiceprezesów zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń: Beata Barszczowska i Jacek Szuścik, dyrektor zabytkowej kopalni Guido Leszek Żurek, dyrektor kopalni Sośnica Tomasz Duda oraz przedstawiciele organizacji związkowych. Miasto reprezentował wiceprezydent Zabrza Krzysztof Lewandowski, a gminę Gierałtowice wójt Joachim Bargiel.
W krótkich wystąpieniach zabierający głos podkreślali rolę, jaka odgrywała kopalnia w życiu regionu, wspominali pamięć górników, którzy oddali życie przy pracy.
Dzień przed uroczystością przedstawiciele kopalni odwiedzili osiem żyjących wdów po górnikach – ofiarach katastrofy. Wręczyli im drobne upominki. Z uwagi na wiek i stan zdrowia pań, nie wzięły one udziału w uroczystości.
Kopalnia Makoszowy powstała na bazie szybów zbudowanych w latach 1900-1906, należących do kopalni Bielszowice. Jako osobny podmiot gospodarczy zaczęła funkcjonować od połowy lat dwudziestych ubiegłego stulecia. Była to kopalnia „graniczna”, gdyż w wyniku decyzji komisji plebiscytowej po 3. Powstaniu Śląskim jej zabudowania znalazły się na terenie Niemiec. Główne wejście do ówczesnej cechowni pełniło – do 1 września 1939 – dla pracowników przychodzących od polskiej strony Górnego Śląska, rolę przejścia granicznego między RP, a Rzeszą.
Kop. Makoszowy – widok z wieży szybu IV na zabudowania kopalni – wieża szybu III. zdjęcia: SRK
Zakłady i obiekty należące do SRK . CZOK dawna kopalnia Pstrowski – Rokitnica . Wieża wyciągowa szybu Staszic po wyburzeniu
W środę, 2 maja 2018 w godzinach południowych zburzona została wieża szybu Staszic dawnej kopalni Pstrowski w Zabrzu.
Rura szybowa nie będzie zasypana. Zostanie wykorzystana w przebudowanym systemie wentylacji, który docelowo pozwoli wyłączyć pracującą od prawie siedemdziesięciu lat stację wentylatorów przy szybie Mikołaj.
więcej: http://nettg.pl/news/149889/gornictwo-wieza-szybu-staszic-upadla
Projekt i realizacja:
netkoncept.com